Tuesday, July 12, 2005

tuż...tuż...

już nie ma odwrotu. Za chwil parę wyruszamy, dokładniej 13 lipca, czyli już jutro (dzis jest 12). Jak tak patrzymy na te wszystkie rzeczy, to nie wierzę, że wszystko włożymy na nasze rowery...

2 Comments:

Anonymous Anonymous said...

To my rodzice.Zyczymy powodzenia!

7:11 PM  
Anonymous Anonymous said...

...tez my, Wasi sympatycy - POWODZENIA!!! Wracajcie szybko (haha!) znaczy: 30 wrzesnia!
'Sprawozdawajcie' czesto :)

7:23 AM  

Post a Comment

Subscribe to Post Comments [Atom]

<< Home